Postanowiłam wczoraj, że nie zjem nic, a nic. Udało mi się! Co prawda wypiłam trochę soku i wody brzoskwiniowej, ale spaliłam to. Poćwiczyłam trochę, ze szkoły wracałam pieszo. Nie jest najgorzej :3 Na razie was żegnam, kruszyny :3
poniedziałek, 23 lutego 2015
niedziela, 22 lutego 2015
Gruba świnia ciągle żre.
Tak jak w tytule. Dziś, wczoraj. Jedzenie. Dużo jedzenia. Jutro nie zjem nic. Kompletnie nic.
sobota, 21 lutego 2015
Wracam :3
No więc tak... Wracam po dość długim czasie jedzenia. Chipsy, żelki, cukierki, tłuszcz i inne świństwa. Dzisiejszy bilans prezentuje się dobrze. Byłoby lepiej gdyby nie fakt iż zjadłam dość dużo sałatki :/
No więc tak :
Jabłko (ok. 50 kcal)
Kawa zbożowa z mlekiem (ok. 5 kcal)
Sałatka (ok. 200 kcal)
Razem : ok. 255 kcal
Do tego zrobiłam 40 brzuszków i ćwiczenia na brzuch, co razem spaliło ok. 110 kcal :D Może jeszcze zrobię coś na nogi? :3 Dzisiaj już nic nie zjem. Paaa kruszynki :*
Subskrybuj:
Posty (Atom)